CONSTANT EAST PREZENTUJE

Środek listopada, ekscytacja złotą polską jesienią już dawno za nami. Na horyzoncie jeszcze co najmniej 4 miesiące codziennej walki o najmniejszy promień słońca, wszechobecny smog i codzienne brodzenie w przemoczonych martensach po chodnikach ociekających mieszanką piachu, soli i resztek śniegu.
Po wydłużonej wakacyjnej przerwie, dzięki uprzejmości kolektywu ADA Puławska, ponownie chcemy zaprosić Was do najlepszej piwnicy w Warszawie.

Zagrają dla Was:
PRISÃO (Sztokholm/Brazylia – hardcore punk)
Skandynawski walec hardcore punk wymieszany z wkurwionymi tekstami po portugalsku.
Muzyka Prisão jest jak powóz zapierdalający po wyboistej i dziurawej drodze, w którego zaprzęgu znajdziecie wszystkich tych, których nienawidzicie na co dzień – szefa, który pierdoli o tym, że musisz wstawać wcześniej i pracować ciężej, przemocowego dzielnicowego, kierowców antyaborcyjnych ciężarówek oraz całą resztę zjebów, którzy zasługują na wychowawczego klapsa w dziąsło. No i oni właśnie ciągną ten powóz w deszczu i wietrze smagani szwedzko-brazylijskim batem nienawiści, a karawana jedzie dalej.
Existir é um sacrifício sem fim. Suicide pod! Suicídio agora!
Znak jakości Adult Crash z osobami znanymi z Vidro, Axe Rash, Nitad i wielu innych.
https://prisao.bandcamp.com/album/demo

TRÄUME (Warszawa – hardcore punk)
Weź wielką wagę i na jednej szali połóż energetyk, rogalika 7 days i litrową tubę morelowego płynu do wejpa a na drugiej daj dziurawe martensy, piwo i dopchnij przegrywaną kasetą Dezertera znalezioną u niemca na skłocie i zobacz na własne oczy, że jest mniej więcej po równo tak jak w tłuczonej przez kapelę muzyce. Jest miejsce na czołganie się po ziemi oraz na kontemplowanie postpankowych dźwięków. W Träume fajne jest to, że słychać u nich hołd (pozdro Pono) dla polskiego panka z lat 80 ale w nowoczesnej wersji jak rolka na punkowym tiktoku. Na wokalu Nancy Spungen, na basie krwiożercza kaseta vhs na bębnach Daniel Fang w polskiej wersji a na gitarze marshall jcm 900 w koszulce Sacrilege. Chwilę nie grali w stolicy zatem spodziewamy się czadu zarówno na scenie jak i po nią.
https://traumepunk.bandcamp.com/album/ob-d

RAUT (Warszawa – synth syf punk)
Ten przemiły duet mamy przyjemność gościć w naszym lineupie po raz drugi i wszystkie osoby, które nie miały jeszcze okazji sprawdzić ich na żywo zachęcamy do nadrobienia zaległości.
Raut brzmi jakbyś podpalił winyla Garego Numana i zrobił z niego miskę na czipsy (najlepiej maczugi). Automat perkusyjny, bas, gitara i wokal to jest sprawdzony sposób na sukces tak jak zmieszanie wódki z piwem. Załóż ciemne okulary przetrzyj brudne buty starą koszulką i zobacz jak ten duet pięknie składa pokłon takim kapelom jak Suicide czy Devo. O taki synth punk wcieraliśmy sobie jajka w dywan.
Znak jakości Syf Records.
https://syfrecords.bandcamp.com/album/raut-s-t

Kiedy? 16.11 – 19:00
Gdzie? ADA Puławska